Śpieszmy Się Kochać !!

 "Będę sama! Już zawsze!" - postanowiłam kiedyś. "Nie warto!" - wmawiałam sobie cały czas. Teraz wiem, że to był błąd.....Chciałam sobie narzucić coś czemu wszystkie moje zmysły się przeciwstawiają. Ale już nie będę. Nie potrafię. Nie potrafię, bo czuję, że warto....mimo wszytko. Że tylko miłość jest najważniejsza. Że bez niej życie nie ma sensu. Miłość jest jego treścią.
  Single?  Może... Soliści? Solistki? No tak zmiana anglicyzmu na makaronizm. Ale to nic nie wnosi. Jest takie jedno słowo, którym można opisać takich ludzi  :  "Egoista".  Ktoś mógłby polemizować,  bo przecież nie każdy singiel to egoista. Tak to prawda, część singli po prostu nie spotkała tego jedynego, czy tej jedynej, drugiej połówki jabłka, albo może spotkali, ale stchórzyli....uciekli.... 
 Zasadą życia każdego singla jest jedno podstawowe przykazanie : "Kochaj siebie samego, jak siebie samego!" Przesada? No może troszeczkę, ale wydaje mi się, że człowiekiem dojrzałym stajemy się tylko dzięki temu, co robimy dla innych ludzi. Tylko dziecku wydaje się, że cały świat stworzony jest tylko po to, aby ono się dobrze bawiło. "Jedni drugich brzemiona noście!!!"
 Czy jestem przeciwniczką bycia singlem? Tak! Teraz dobrze wiem, że tak! Myślę, że nie ma większej radości jak rodzina, dzieci......przyjaźń...
Oczywiście nikt nie jest doskonały, a to są tylko moje poglądy i ktoś może być starym kawalerem, starą panną, nazywać to singlizmem, czy życiem solo i proszę bardzo nie mam nic przeciwko temu, tylko wydaje mi się, że gdzieś na końcu takiego życia czai się pustka. Wiem, że pewnie dzisiaj nie używa się takiego słowa jak "pustka", ale tam to właśnie jest. 
  Postanowiłam kiedyś, że nie będę miała dzieci. Głównie dlatego, że nie chciałam ich narażać na życie w "takim świecie". Ale jednak mimo wszytko była w tym postanowieniu jakaś cieniutka niteczka egoizmu, takiego wmawiania sobie przekonania o łatwiejszym życiu. Ale na świecie jest mnóstwo dzieci, które cierpią  a przecież  nie miały wpływu na to, że są. Dzieci w domach dziecka czekają na swoją szansę. Kto dzisiaj o tym myśli? Na adopcję decydują się ludzie, którzy bardzo pragną mieć dziecko, a z różnych względów nie mogą mieć własnego. I zazwyczaj chcą wtedy niemowlaka. A czy normalni, zdrowi ludzie, którzy mogą mieć własne dzieci, nie mogliby adoptować siedmioletniego chłopca?... I jego dziesięcioletniej siostrzyczki....kto zaadoptowałby takie rodzeństwo? Nie rozdzielając ich.? 99 osób na 100 nie zdecydowałoby się na taki krok. A przecież dzieci więcej dają niż biorą.....tylko trzeba być na tyle mądrym, żeby to zauważyć.... 
   Przecież można im dać miłość. Po prostu. Kochać je. One naprawdę nie potrzebują nic więcej. 
"Jeśli kogoś kochasz jeśli wiesz, czym jest miłość, jaki jest jej sens....Jeśli tylko szczęście widzieć chcesz....."
W życiu nie można mieć wszystkiego, ale można mieć kogoś, dzięki komu wszystko inne przestanie mieć jakiekolwiek znaczenie.
"Jeśli się nie boisz mówić nic... Jeśli się nie boisz mówić nie....Jeśli wszechświat to wszystko...."
Prawdziwa miłość oznacza, że zależy Ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed  jak bolesnymi wyborami stajesz.
"Jeśli zawsze znasz odpowiedź, jeśli wiesz...Jeśli tylko szczęście widzieć chcesz...Mów do mnie czule...Mów do mnie jeszcze.....Kocham Cię......"
Jest tak wiele sposobów na zmarnowanie życia, ale tylko jeden na wygranie go.
 ŚPIESZMY SIĘ KOCHAĆ!!
 ....nic więcej....

...by-truskaweczka...