********
Czy myślenie ma jakieś skutki uboczne? Być może to jakaś nieuleczalna choroba, z którą muszą się zmagać ludzie? U niektórych objawy nie są groźne, ale są też tacy, dla których stanowi ono zagrożenie. Ja na przykład! Czy ja mogę być ofiarą takiej choroby? Z całą pewnością!
Głębokie przemyślenia to moja specjalność, ale ostatnio jakoś tak, zapomniałam brać lekarstwa, dlatego też myślałam stanowczo za dużo i o zbyt wielu rzeczach.
Może trochę przesadzam z tym obserwowaniem i analizowaniem życia wokół mnie? Może powinnam bardziej się skupić na swoim życiu? Mam wrażenie, ze coś mi umyka i nie potrafię sobie z tym poradzić. Tylko kwestia "co to takiego", cały czas pozostaje tajemnicą. Być może to i lepiej. Może właśnie tak ma być, przecież życie jest jedną wielką zagadką, a niektóre marzenia nie bez powodu noszą nazwę "marzenia", a nie "rzeczywistość".
Czy życie może być marzeniem? Chyba tak...A na czym Ono właściwie się opiera?
Na zaufaniu, na tęsknocie, na uczuciu, na miłości...Ale miłość to pojęcie względne. Kochać można na tysiące różnych sposobów. Można kochać ważna dla nas osoby, ale i przedmioty czy konkretne wydarzenia, można kochać muzykę, taniec, sport, można też kochać kogoś za coś, na przykład za uśmiech, spojrzenie, słowa, gesty, albo po prostu za samą obecność. Kocha się to co jest ważne dla nas, a nie dla innych! Można chociażby kochać "kamień", dla postronnych obserwatorów będzie to zwykły kamień, ale dla nas może mieć szczególną wartość. Dlatego nie można właściwie zdefiniować "miłości", bo dla każdego z nas jest ona czymś innym. Nauka nie ma na to żadnych sprecyzowanych wyjaśnień. Nie da się jej jednakowo określić.
Według matematyki jest ona : równaniem.
Według historii : wojną.
Według chemii : reakcją.
Według biologii : sercem.
Według polityki : prawem.
Według sztuki : pejzażem.
A według mnie : po prostu Tobą!
Tak! Skoro i matematycy i historycy i chemicy i biolodzy i politycy i nawet artyści, mogą mieć swoje zdanie na ten temat, to ja też.
I ja właśnie jasno i wyraźnie stwierdzam, że kocham to co kocham, jak kocham i dobrze mi z tym:)
********

...by-truskaweczka...
Czyżby o mnie mowa?? :)
OdpowiedzUsuńByć może... :**
UsuńDobrze mi z tym moim kochaniem!
UsuńNajLepiej <3!
Usuń